Po słabej pierwszej połowie i dużo lepszej drugiej Sokół Kleczew pokonał rezerwy Pogoni Szczecin 3-1. Na sobotni mecz do Kleczew przyjechał aktualnie najsłabszy zespół ligi. W Szczecinie zamiast armii zaciężnej z pierwszego drużyny od początku tego sezonu postanowiono grać młodymi zawodnikami z Akademii Piłkarskiej Pogoni. Jak się okazuje młodzi zawodnicy potrafili w pierwszej połowie porządnie nastraszyć Sokoła i tanio skóry nie sprzedali.
Pierwsze 45 minut w wykonaniu naszych zawodników było bezbarwne. Akcje zaczepne prowadzone były zbyt wolno, a pojedynczy strzał Tomasza Kowalczuka zza pola karnego i osamotniony Tomasz Koziorowski w ofensywie zdecydowanie za mało. Goście za taką grę skarcili Sokoła w 33 minucie. Mało asekuracyjne krycie jednego z zawodników uruchomiło akcję po prawej stronie boiska, którą na końcu mocnym strzałem wykończył Maciej Żurawski. Pogoń prowadziła 1-0 i prowadzenia tego nie oddała już do końca pierwszej połowy.
W drugiej połowie mogliśmy oglądać zupełnie innego Sokoła. Cała drużyna z animuszem zabrała się do odrabiania strat. Wyrównanie przyszło za sprawą prezentu od bramkarza Pogoni, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego fatalnie zagrał w powietrzu w efekcie czego wypuścił futbolówkę z rąk, ta wpadła pod nogi Mikołaj Pingota, a nasz stoper mimo pajęczyny nóg w polu karnym zdołał skierować ją do siatki.
W 60 minucie po jednym z licznych rajdów Tomasza Koziorowskiego na prawej stronie boiska sędzia tego spotkania odgwizdał „jedenastkę”. Pewnym egzekutorem karnego okazał się Tomasz Kowalczuk.
W kolejnych minutach Pogoń mogła wyrównać , ale świetnie między słupkami bronił Dawid Kołodziejczak. W 62 minucie na murawie w miejsce Grzelaka zameldował się nowy zawodnik Sokoła Jakub Smektała. Znany w kraju pomocnik potrzebował zaledwie 12 minut, by zdobyć pierwszego gola. W 74 minucie najpierw przeciął niedokładne podanie Pogoni, podał do Dębowskiego, a ten odwdzięczył mu się znakomita asystą. Samo trafienie Smektały to już wyczyn profesorski.
Dzięki tej wygranej Sokół ma na swoim koncie już 11 punktów i zajmuje siódme miejsce w tabeli.
Sokół Kleczew – Pogoń II Szczecin 3-1 (0-1)
Mikołaj Pingot 50’, Tomasz Kowalczuk 60’ (k), Jakub Smektała 74’ – Maciej Żurawski 33’
Sokół: Dawid Kołodziejczak – Mikołaj Pingot, Sebastian Śmiałek, Michał Kozajda, Michał Wolinowski, Tomasz Kowalczuk, Jakub Groszkowski, Jakub Dębowski (77’ Marcel Koziorowski), Tomasz Koziorowski, Norbert Grzelak (62’ Jakub Smektała), Jakub Antosik (87’ Jan Paczyński)
Źródło: www.sokol.kleczew.pl