Sokół pokonał w meczu ligowym Polonię Środa Wielkopolska 3-2. Tradycyjnie w spotkaniu między tymi drużynami nie obyło się bez dramaturgii. Polonia do meczu z Sokołem przystąpiła w mocno rezerwowymi składzie. Szkoleniowiec gości postanowił dać odpocząć kilku kluczowym zawodnikom, by ci byli w pełni sił w środowym meczu finałowym Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Zmiennicy w pierwszej połowie meczu z Sokołem pokazali, że nie są gorsi i wbili naszej drużynie dwie bramki. Pierwsza z nich zdobyta już w piątej minucie. Gola głową zdobył Mikołaj Łopatka. Drugie trafienie dla gości padło w podobnych okolicznościach. Znów dośrodkowanie w pole karne i tym razem bramkę głową do siatki Huberta Świtalskiego wpakował Mateusz Molewski.
Po przerwie trener Polonii wprowadził kolejnych trzech rezerwowych. W tych okolicznościach Sokół rozwinął skrzydła i choć dopiero w 70 minucie to zdołał zdobyć gola kontaktowego. Bramkę z rzutu karnego po zagraniu ręką zdobył Mateusz Majewski. Niecałe dziesięć minut później do wyrównania doprowadził Mikołaj Pingot, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Zwycięskiego gola w 83 minucie meczu zdobył Łukasz Cichos, który dobił piłkę po trafieniu Paczyńskiego w poprzeczkę.
Pod koniec meczu goście mieli jeszcze rzut karny, ale uderzenie Jakub Solarka fenomenalnie wybronił Hubert Świtalski. Przypomnijmy tylko, że dla naszego bramkarza był to trzeci rzut karny wybroniony w ostatnim czasie.
Sokół Kleczew – Polonia Środa Wielkopolska 3-2 (0-2)
Mateusz Majewski 70’ (k), Mikołaj Pingot 78’, Łukasz Cichos 83’ – Mikołaj Łopatka 4’, Mateusz Molewski 32’
Sokół: Hubert Świtalski – Tomasz Koziorowski, Mikołaj Pingot, Mateusz Majewski, Arkadiusz Widelski (9’ Michał Kozajda), Tomasz Kowalcuzk, Marcel Koziorowski, Wojciech Antczak (58’ Arkadiusz Bajerski), Jakub Antosik, Jan Paczyński, Łukasz Cichos
Źródło: www.sokol.kleczew.pl