Tego dnia w Złotkowie królowała kapusta. Wszystko za sprawą zorganizowanego tam po raz pierwszy święta.
Pomysł powstał, gdyż w dawnych latach mieszkańcy wsi pożyczali sobie szatkownicę do cięcia kapusty i spotykali się, by wspólnie kisić kapustę na zimę. Podczas imprezy na scenie można było zobaczyć wspomnianą, odnowioną szatkownicę. Urządzenie ma 48 lat i nadal działa. Zostało zakupione przez Lubę Maciejewską - ówczesną szefową złotkowskiego KGW. Panie i panowie najeżący do koła wykorzystali je do poszatkowania kapusty na piknik.
Przez kilka dni wszyscy spotykali się i przygotowywali potrawy. Powstało 200 gołąbków, prawie 100 litrów kapuśniaku i 50 kg bigosu! - Zużyłyśmy do tego 100 główek kapusty, część posłużyła za dekorację - powiedziała Maria Wojtaszak, przewodnicząca KGW. Miłośników potraw z kapusty nie zabrakło, wszystkie zniknęły błyskawicznie. A zdaniem publiczności najlepszą potrawą były gołąbki. Był też chleb ze smalcem, ogórki małosolne i placek drożdżowy.
Podczas imprezy swoje stoiska mieli funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Koninie i druhowie z OSP Roztoka. Burmistrz Mariusz Musiałowski podziękował paniom za zaangażowanie w przygotowanie imprezy, docenił kultywowanie dawnych tradycji, mając nadzieję, że wydarzenie na stałe wpisze się w kalendarz gminnych imprez.
Święto Kapusty zorganizowali wspólnie: Koło Gospodyń Wiejskich w Złotkowie, Rada Sołecka, OSP Złotków. Zadanie było współfinansowane z budżetu gminy Kleczew.
Zadanie współfinansowane z budżetu gminy Kleczew.
galeria zdjęć: www.faceboook.com/gminakleczew