Jak wielką popularnością w naszym regionie cieszy się turystyka wodna niech świadczy fakt, iż od chwili ogłoszenia informacji o organizowanym przez LOT Marina III spływie kajakowym w ciągu kilku dni swoja chęć uczestnictwa w nim zadeklarowało blisko 150 chętnych. To jednak nie frekwencja, a pogoda była tą niewiadomą, na którą najzwyczajniej w świecie organizatorzy nie mają najmniejszego wpływu. A ta jak na złość na kilka dni przed imprezą nie napawała optymizmem osób czekających z niecierpliwością na udział w sobotniej imprezie. W dzień poprzedzający spływ pogoda zaczęła się jednak przejaśniać, tak by w sobotę zaskoczyć wszystkich swoją słoneczną, bezchmurną aurą. Na miejscu rozpoczęcia imprezy, czyli na „Przystani Gosławice” pierwsi kajakarze pojawili się już na blisko pół godziny przed planowaną rejestracją. Przez następną godzinę kolejne osoby sukcesywnie zaczęły rejestrować swój udział w spływie. Gdy każdemu już przydzielono kajak wraz z wiosłem, kapokiem i gadżetem promocyjnym, nadszedł czas na krótką odprawę. Na samym początku zaproponowano by III spływ kajakowy Szlakiem śluz Wielkiej Pętli Wielkopolski poświęcony został pamięci tragicznie zmarłemu prezesowi Konińskiego Klubu Kajakowego i Sportów Wodnych Panu Stanisławowi Zielińskiemu. Z tej okazji z rąk pracowników LOT „Marina” na ręce członków KKKiSW wręczono pamiątkową tablicę wraz ze zdjęciami z imprez organizowanych wspólnie przez LOT i konińskich kajakarzy. Następnie organizatorzy przypomnieli najważniejsze punkty regulaminu wraz z harmonogramem spływu. Część oficjalną zakończono objaśnieniem podstawowych zasad zachowywania się na wodzie, po czym na hasło "ruszamy" każdy z miłośników turystyki wodnej zaczął wodować swój sprzęt wodny.
W pierwszej kolejności kajakarze pokonali j. Pątnowskie skąd wpłynęli wprost do śluzy w Pątnowie. W tym miejscu śluzant poinformował uczestników, że jest to najliczniejsza grupa w historii tej śluzy której dane było jednocześnie zostać prześluzowanym. Słowa te wywołały aplauz wśród wszystkich uczestników imprezy. Po prześluzowaniu, na miłośników turystyki wodnej czekał kolejny etap - 8 kilometrowy odcinek kanału Ślesińskiego. Następnie cała grupa przeprawiła się zmodernizowaną w latach 2011-2012 śluzą w Morzysławiu. Tutaj główne założenia nowo oddanej inwestycji przedstawił wszystkim gospodarz obiektu. Kolejnym istotnym miejscem na mapie tegorocznego spływu były konińskie Bulwary, a konkretnie rzecz biorąc nabrzeże w okolicach Zespołu Szkół CKU. Co ważne III spływ kajakowy "Szlakiem śluz…" pierwszy raz na tak dużą skalę wykorzystał to miejsce na rzecz turystyki wodnej. Nigdy wcześniej bowiem tak liczna grupa jednostek pływających nie "cumowała" na Bulwarach Nadwarciańskich w Koninie. Warto dodać również, iż po raz pierwszy spływ kajakowy organizowany przez LOT Marina objął swoim zasięgiem największą rzekę Wielkopolski - Wartę. Gdy cała grupa zregenerował swoje siły do dalszej wyprawy, żwawymi pociągnięciami wiosła wyruszono w ostatni etap sobotniego spływu. Po niespełna dwóch godzinach pierwsi kajakarze stopniowo dopływali na linię mety w Sławsku. W tym miejscu nastąpiło uroczyste przywitanie kajakarzy przez gospodarza gminy oraz Panią Prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Marina. Uroczystość ta zbiegła się w czasie z otwarciem miejsca postojowego dla kajakarzy oraz imprezą plenerową - Wielkim Ruszeniem Gmin Powiatu Konińskiego. Trudno w kilku zdaniach opisać wszystkie najciekawsze anegdoty związane z sobotnim spływem. Jedno jest pewne, spływ miał charakter wielowymiarowy. Z perspektywy kajaka odkrywano bowiem nie tylko walory turystyczne regionu konińskiego, poznawano również siebie nawzajem. Gdy jedni oddawali się czystej rekreacji, inni nawiązywali nowe znajomości, a jeszcze inni toczyli zażartą rywalizację kto pierwszy dotrze do mety w Sławsku. Mimo, iż spływ dla każdego oznaczał tak naprawdę coś innego, w jednym miejscu spotkali się zupełni obcy sobie ludzie, których na te kilka godzin połączył zwykły… kajak. W III spływie kajakowym „Szlakiem śluz…” organizowanym przez Lokalną Organizację Turystyczną „Marina” uczestniczyło ponad 130 osób, w tym 65 załóg na kajakach wraz z obsługą spływu - członkami Konińskiego Klubu Kajakowego i Sportów Wodnych oraz Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Najstarszy z miłośników turystyki wodnej miał blisko 70 lat, najmłodszy zaledwie 5. W spływie brały udział osoby z Konina, Brzeźna, Goliny, Kramska, Krzymowa, Lądku, Rychwała, Sompolna, Starego Miasta, Tuliszkowa, a nawet z Poznania, Płocka, Szczecina, Sulejowa czy Rabki Zdrój.
Partnerami spływu było Starostwo Powiatowe w Koninie, Miasto Konin oraz Gmina Rzgów. Specjalne podarunki dla obsad dwóch kajaków przygotował Park Linowy w Ślesinie – "Leśny Raj". Projekt był dofinansowany przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego. Jednym z kluczowych celów organizacji III spływu kajakowego „Szlakiem śluz Wielkiej Pętli Wielkopolski” było popularyzowanie kajakarstwa turystycznego, a także propagowanie aktywnego spędzania czasu wolnego wśród mieszkańców Wielkopolski Wschodniej. Czy udało zrealizować się powyższe założenia? Zapraszamy do galerii poniżej, uśmiechnięte twarze uczestników spływu mówią bowiem same za siebie !!!