W Kleczewie został upamiętniony żydowski cmentarz. W pobliżu stadionu miejskiego stanął kamień z pobliskiej odkrywki, na którym umieszczono pamiątkową tablicę z napisem w trzech językach: polskim, angielskim i hebrajskim: "Pamięci Żydów kleczewskich. W tym miejscu żydowscy mieszkańcy Kleczewa założyli cmentarz. Zniszczony w czasach Zagłady, w latach 1939 - 1940. Niech ich dusze mają udział w życiu wiecznym."
Obelisk odsłonili Mariusz Musiałowski burmistrz Kleczewa i Alicja Kobus przewodnicząca Gminy Żydowskiej w Poznaniu.
- Odsłaniamy dziś tablicę, by szerzyć pamięć, szerzyć świadomość wśród mieszkańców gminy Kleczew i wszystkich osób, które się tutaj pojawią, by uniknąć zapomnienia tego, co tu się znajdowało - mówił burmistrz Mariusz Musiałowski.
- Cmentarz żydowski to miejsce święte. Od zawsze. W religii mojżeszowej nie ma ekshumacji, nie ma kremacji. Burza dziejów sprawiła, że jesteśmy w takim miejscu i z takimi obiektami - mówiła Alicja Kobus - przewodnicząca Gminy Żydowskiej w Poznaniu.
Na szczycie pomnika uczestnicy uroczystości złożyli mniejsze kamienie, upamiętniając zmarłych zgodnie z żydowską tradycją. W uroczystości udział wzięli także przedstawiciele Gminy Żydowskiej, włodarze gmin powiatu konińskiego i słupeckiego oraz starosta koniński.
Wcześniej, w kinie Zachęta w Kleczewie odbyła się prelekcja pt. „Mniejszości wyznaniowo-narodowościowe w Kleczewie na tle regionu konińskiego”. Wykłady wygłosili: Anna Dybała-Pacholak z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN i Maciej Grzeszczak z Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Kleczewie.
Na zakończenie uroczystości jej uczestnicy udali się do miejsc pamięci w lesie Krążel, gdzie oddali hołd pomordowanym Żydom.